~WITAJ W KAWIARENCE ,,CIEKAWE KSIĄŻKI''~
Christopher Paolini-Eragon
Książka ta opowiada o tragedii chłopca,który pewnego dnia znajduje w lesie smocze jajo.Myśląc,że to cenny kamień próbuje go sprzedać w mieście.Jednak nikt nie chce go przyjąć.Eragon zabiera kamień do domu gdzie w nocy wykluwa się z niego niebieski smok.Po tym jak chłopiec dotyka smoka na jego ręku pojawia się znamię-Gedwey Ignasia.Od teraz jest on smoczym jeżdzcem.Wraz z miejscowym bajarzem Bromem wyruszają w podróż.Po drodze Eragon traci wujka.Zrozpaczony postanawia zemścić się na jego mordercach Ra'zacach.W drodze Brom zostaje ciężko ranny,a Eragona ratuje Murtagh.Potem Brom umiera,a Eragon zaczyna w snach widzieć czarnowłosą kobietę w więzieniu.Gdy ją odnajdują okazuje się być Elfką.Więzy między Saphirą,smokiem Eragona a nim samym zaciśniają się gdy oboje docierają do miejsca gdzie mieszkają krasnoludy i zaprzysiężeni.Arya,elfka,którą uratował zdrowieje i bierze udział w wojnie w obronie twierzy przed urgalami,sługami króla Galbatorixa.Wojnę wygrywają ale przypłacają to życiem wielu członków grup.
W paru momentach tej książki popłakałam się,napisana jest bardzo dojżałym językiem,a przecież Paolini pisał tą książkę mając 15 lat!Też chciałabym tak zacząć...
Rhiannon Lassiter-Wykreślone imię
Książka ta opowiada o dwóch rodzeństwach(przybranych),które wyjeżdżają na wakacje do domku odziedziczonego po babce.Catherine i Katriona,przyszywane siostry szczerze się nienawidzą i zajmują osobne pokoje.
Catherine znajduje pudełko z napisem ,,Dalila i jej trutnie''.W środku znajduje się śliczna porcelanowa lalka otoczona innymi,tyle że nagimi i z obciętymi włosami.
Za to Ronald i jego przybrany brat udają się pewnego dnia do lasu gdzie poznają Alicję,dziewczynkę z sąsiedztwa.
Gdy Catherine schodzi do piwnicy odkrywa pełno książek z powykreślanymi imionami dobrych bohaterów. Odnajduje też notes swojej matki,gdzie są napisane informacje dotyczące inicjacji ,,Wykreślania Imion''.
Potem Catherine poznaje chłopca,Lisa,który okazuje się być jej ojcem(był nieśmiertelny,bo był wyobrażeniem realnym jej matki),który pomaga jej odbyć taki obrzęd na Katrionie...
Dalej nie będę pisać,bo musicię tę książkę przeczytać.Miałam po niej koszmary!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz